Boże Narodzenie to czas nadziei, tak niezwykle ważnej w dobie COVID-19. Ze względu na pandemię i obostrzenia w naszym kościele odbyły się dwie pasterki, pierwsza o godz. 21.00 a druga o północy.
Tradycyjnie o północy Eucharystia rozpoczęła się od uroczystego wniesienia i złożenia w żłóbku figurki Dzieciątka Jezus. Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił ks. kan. Janusz Rumiński, proboszcz parafii.
- W tę Świętą Noc wzruszeni stajemy przed szopką, aby razem Maryją i Józefem adorować odkupiciela człowieka – mówił ks. proboszcz.
- Nowonarodzony Jezus pragnie nas wszystkich widzieć przy sobie. Powiedz Bogu, który się narodził, co jest w twoim sercu, powierz Mu swoje kłopoty i trudności, swoje obawy, tym czym żyjesz na co dzień.
On przyszedł do ciebie z wielką mocą i miłością. On chce udzielić ci błogosławieństwa, niech On zagości w tobie, abyś był przemieniony Jego obecnością, abyś był napełniony Jego mocą do tego by świadczyć o Chrystusie, tam gdzie jesteś, w swojej rodzinie, w domu, w miejscu pracy, w szkole. Nie wstydź się Chrystusa! On ciebie kocha, daje Ci siłę i moc. Ufaj Mu! On tylko jeden nadaje sens naszemu życiu.
(…) Otwórz swoje serce na głos Boga, który przychodzi do ciebie z miłością i obejmuje cię ramionami, przytula do swego serca i daje ci siłę na lesze juto – podkreślał kaznodzieja.
Całość homilii poniżej: